- Chodzi o kulturę osobistą słońce, zazwyczaj jeśli wytrąci się zajętego człowieka z wykonywanej czynności wypada rzucić uprzejmym przepraszam - odparłem z powagą akcentując ostatnie słowo.
- Przeprosić to mogę jedynie za to jak okropnym gburem jesteś - rzuciła z wrogością mierząc mnie ostrym spojrzeniem.
- Lubisz wchodzić ludziom w drogę prawda? - spytałem unosząc do góry lewy kącik ust, to zabawne jak bardzo dziewczyna próbowała wytrącić mnie z równowagi, jej słowa jak i cała ona nie robiły na mnie szczególnego wrażenia, z czego chyba zdawała sobie sprawę.
- To moja specjalność - odcięła się, ja jednak nie zdążyłem odpowiedzieć bo w zaciętą dyskusję wdała się osoba trzecia.
- Przepraszam, czy nie macie teraz lekcji historii? - zirytowany nauczyciel uniósł brew do góry mierząc mnie chłodnym spojrzeniem.
- Oczywiście proszę pana, właśnie z nową koleżanką staramy się przyswoić więcej materiału by panu zaimponować. - wyszczerzyłem szerzej zęby dziwnie zadowolony z własnego kłamstwa.
- Maddox gdybym ja Cię nie znał... Zaimponujesz mi jeśli Ty i Twoja koleżanka nie spóźnicie się na moją lekcję - odparł i biorąc głęboki, głośny wdech, zostawił nas samych.
- Naprawdę nikt Cię tu nie lubi? - spytała z rozbawieniem unosząc do góry brwi. Przewróciłem oczami nie odpowiadając, po dłuższych przemyśleniach doszedłem do wniosku, że nie jest godna wdawania się w dyskusję ze mną.
Odwróciłem się na pięcie wychodząc z biblioteki. Bez słowa zacząłem iść w stronę sali historycznej, pewien, ze dziewczyna, ktora niemal wytrąciła mnie równowagi będzie szła za mną, ale to jej problem. Przyśpieszyłem kroku wchodząc na drugie piętro i popędziłem doszukując się na oznaczonych drzwiach 201..
***
- Co to miało być - zganiła mnie dziewczyna kiedy po dzwonku w szkole zapanował harmider. Uśmiechnąłem się pod nosem stając z Vanessą twarzą w twarz.
- Mnie, nie powinno się denerwować, to było nic zwykły żart, na przyszłość jednak proszę nie wchodź mi w droge.
Przepraszam, ze takie krotkie ale sie spiesze i pisze z telefonu i na szybko bo nie wiem czy nie wyjade i chce na wszystko odpisac xd
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz