3.05.2017

Od Farry C.D Hayden

Podeszłam spokojnym krokiem do chłopaka i dyrektora.
-Oczywiście, że wybieramy się na lekcję. - Uśmiechnęłam się lekko do niego. -Ten przemiły chłopak pokazywał mi gdzie jest sala do niemieckiego i po drodze wstąpiliśmy na chwilkę do siłowni. - Spojrzałam na stojącego obok mnie chłopaka.
Dyrektor przez chwilę patrzył na nas w milczeniu.
-Dobrze, nie będę was zatrzymywał. - Poszedł w swoją stronę.
Chłopak spojrzał na mnie w milczeniu.
-To do następnego. - Uśmiechnęłam się chytrze i odeszłam.
Jakoś znalazłam tą salę. Zajęłam miejsce w ostatniej ławce. Po lekcji udałam się na stołówkę by w spokoju pozamawiać sobie nowe rzeczy a w szczególności ubrania. Usłyszałam ruch koło mnie i znajomy głos.
-Co robisz? - Zapytał chłopak siadając na przeciwko mnie
-Zakupy. - Wskazałam palcem na telefon.
-Dzięki za to że załatwiłaś tą sprawę z dyrektorem.
-Musiałam bo inaczej miałabym kłopoty. - Wzruszyłam ramionami. -A tak w ogóle to jak ty masz na imię? - Spojrzałam zza telefonu na niego.
-Hayden, a ty?
-Farra.
(Hayden?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz