3.05.2017

Od Ellen

Dotarłam po tak długiej drodze w końcu do Akademii of Blaze. Weszłam do akademika i skierowałam się do recepcji. Kiedy tam byłam miałam małe problemy, żeby zrozumieli mój język. Serio nikt nie zna japońskiego?
- Ellen Derkniesz pokój numer 17. - Powiedziała kobieta.
Przytaknęłam i poszłam do swojego pokoju. Był akurat dla mnie fajny, ponieważ ma moje ulubione kolory. Zaniosłam walizkę i poukładałam wszystkie rzeczy do szafy, a jakieś kosmetyki. Minęła jakaś godzina i wyszłam ze swojego pokoju kierując się na taras. Kiedy tam dotarłam ujrzałam parę osób, których nie znałam. Jeden chłopak na mnie spojrzał i podszedł. Na moje nieszczęście był o parę centymetrów wyższy, a niżeli ja.
- Jak się nazywasz?
Nic nie zrozumiałam co do mnie powiedział. Zdziwił się strasznie myśląc, że mogę być niema. Nagle jakaś dziewczyna podeszła i spojrzała na mnie.
- To nowa z Japonii. Chyba Ellen Darkness. - Powiedziała dziewczyna.
Przytaknęłam na znak, że to prawda. Chłopak obok niej spojrzał całkiem nie wiedząc, że ja jestem z tego państwa. Takie życie niestety.
- Japonia? To chyba będzie tylko mówić po japońsku. - Powiedział patrząc na dziewczynę.
- Kon'nichiwa - Powiedziała.
- Kon'nichiwa watashi wa Ellen to watashi wa anata no iu koto o shirimasen.
Spojrzała na mnie jak na kosmitę. Serio? Kolejna. Eh.. wyjęłam telefon i zaczęłam pisać na tłumaczu co powiedziałam.
- Nie rozumiesz naszego języka?
Przytaknęłam. Schowałam telefon i pożegnałam się. Wróciłam do środka i poszłam na stołówkę mając nadzieje, że coś zjem przez tą podróż. Weszłam do pomieszczenia i moją uwagę przykuł jedna postać, lecz ominęłam ją i poszłam coś wziąć do jedzenia. Podeszłam do stolika i zaczęłam jeść. Nagle do stolika gdzie siedzę usiadła osoba, lecz nie spojrzałam dokładnie jaka.

Ktoś?

1 komentarz: