Pogoda na zewnątrz była bardzo piękna, postanowiłam więc, że po lekcjach wyjdę na dwór, trochę poćwiczyć na świeżym powietrzu. Zaraz po lekcjach wskoczyłam w swój lubiony (najdroższy) dres, założyłam specjalne buty do biegania (wydałam na nie fortunę, by nie tylko były dobre, ale też ładnie się prezentowały), spięłam włosy w wysoki kucyk i poszłam na zewnątrz. Przez chwilę kręciłam się wokół szkoły, szukając dogodnego miejsca. Nie chciałam, by ktoś widział mnie, jak się rozciągam, wolałam robić to bez świadków. Szczególnie przy mojej figurze - zawsze od razu znajdowało się grono chłopaków, którzy koniecznie chcieli ćwiczyć razem ze mną, albo po prostu się pogapić. Kiedyś ktoś nawet zapytał mnie, czy może zrobić mi zdjęcie... Mniejsza o ot.
W końcu wybrałam miejsce w którym mogłam spokojnie poćwiczyć. Włożyłam słuchawki do uszu i włączyłam jakaś energiczną muzykę, po czym zaczęłam biegać w miejscu dla rozgrzewki. Po chwili uciekłam daleko myślami, Zastanawiałam się nad tym, co teraz dzieje się w Polsce, co robię moi rodzice, czy coś się zmieniło, czy pada śnieg, czy świeci słońce... Czasem naprawdę tęskniłam za Gdańskiem. Mieszkałam tam tyle lat i bardzo brakowało mi szumu morza, krzyku mew, spacerów na Motławą... Tak, nie mogę powiedzieć, że w Akademii jest mi źle, ale mimo wszystko czasem chciałabym rzucić to wszystko i wrócić do Polski, tam pójść na studia i po prostu normalnie żyć. No cóż, niestety, jak nosi się nazwisko Pawelska, to to do czegoś zobowiązuje.
Byłam tak bardzo zajęta myślami, że nie zauważyłam nawet, kiedy ktoś podszedł do mnie. Nie usłyszałam również tego, że coś do mnie mówi, ponieważ w uszach cały czas miałam słuchawki z muzyką włączoną na fulla. Zorientowałam się dopiero, gdy ten ktoś dotknął mojego ramienia. Szybko wyłączyłam piosenkę i usłyszałam pytanie:
- Mogę się przyłączyć?
Ktoś?
Nie wiem czy ktoś odpisał czy nie ale czytam zalegle opowiadania. Ja chce XD Jak nikt nie odpisał to ja odpisze XD
OdpowiedzUsuń