5.11.2017

Od Chole Cd Louisa

On był nie możliwy, po prostu był irytując jak ktoś taki może chodzić po tym świecie.
Po naszej rozmowie wróciłam do swojego pokoju po czym przebrałam się w strój do biegania i poszłam po biegać.
Zrobiłam sobie kilka rundek po czym wróciłam do akademi jednak chciałam zobaczyć basen w naszej akademi dlatego tam też  się udałam.
Kiedy weszłam od razu przykuł moją uwagę Louis, który pływa.
Stałam i przez chwilę mu się przyglądałam gdy już skończył i mnie zobaczył to nie krył swojego zadowolenia:
- Gdyby wiedział, że chcesz ze mną po pływać to bym na Ciebie po czekał- powiedział
- Nie przyszłam Cię tu oglądać ani tym bardziej z tobą rozmawiać - burknełam zła na niego.
Chłopak wyszedł z wody i podszedł do mnie:
- Nie? To w takim razie po co tu przyszłaś - powiedział podchodząc jeszcze bliżej. Dzieliły nas zaledwie kilka metrów:
- Nie podchodź bliżej to po pierwsze. A po drugie nie przyszłam tu do Ciebie ani Cię oglądać czy co tam sobie jeszcze wymyślisz. - powiedziałam
- Ten rodzaj bliskości mi się podoba.- powiedział przyciągając mnie do siebie.
- Puść mnie... - powiedziałam zła
Uśmiechnął się tylko i mnie pocałował. Szarpałam się ale on był silniejszy.
Koniec końców udało mi się wyspowodzić gdy pchnełam go prosto do wody a on pociągnął mnie za sobą...
(Louis?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz