Po mniej więcej dwóch godzinach film się skończył a my udaliśmy się do samochodu a nastepnie do restauracji gdy wysiadałam z samochodu po czułam chłod ponieważ byłam ubrana:
Z moich zamyśleń wyrwał mnie głos Louisa:
- Wporządku? - spytał
- Tak - opowiedziałam uśmiechając się.
Gdy weszliśmy do restaracji od razu zwróciłam się do chłopaka:
- Louis?
Chłopak się zatrzymał i spojrzał na mnie:
- Co?
- Mam lepszy pomysł- powiedziałam ciągnąc chłopaka za rękę.
- Dokąd mnie prowadzisz.
- Zobaczysz. - powiedziałam uśmiechając się.
Kiedy wreszcie dodtarliśmy na miejsce Louis był trochę zdziwiony ponieważ był to zwyczajna budka z kebabami. Podeszłam do mężczyzny puszczając rękę Louisa i po prosiłam o dwa kebaby po czy z nimi wróciłam do Louisa.
Szyliśmy powoli w strone restaracji a dokładniej na parking tam zostawiliśmy jego samochód. To co zrobiłam byłam spontaniczne, kiedy ukryzłam kawałek kebab spojrzałam na Louisa który powiedział:
- Nie spodziewałem się tego po tobie?
- Nie rozumiem?
- Takiej spontaniczności. Spodziewałem się, że ktoś taki jak ty woli jeśc w drogich restaracjach.
- To pech. Nie okazałam się być kolejną pustą lalką, tak mi przykro. - powiedziałam uśmiechając się.
(Louis?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz