Rozmawiałem przez chwilę rozmawiałem z Chloe. Do chwili gdy do nas podeszła jakaś dziewczyna, która zaczęła ochrzaniać Chole za to że nie leży w łóżku jak jej zalecił lekarz. Z ich rozmowy wywnioskowałem, że dziewczyna ma na imię Izzy. Chole wstała a ja i ta cała Izzy kłóciliśmy się do chwili gdy Chole upadła. Pomogłem jej dość do pokoju i poszedłem po pielęgniarkę. Jak weszedłem razem z kobietą do pokoju to Chole kazała mi i Izzy wyjść. Jak tylko wyszliśmy to natychmiast wznowiliśmy swoją kłótnię. Po chwili jednak kobieta wyszła.
-Chole chce z wami porozmawiać. - Oznajmiła nam.
Weszliśmy do środka zamykając za sobą drzwi.
-O czym chcesz z nami pogadać? - Zapytałem siadając na krześle.
-Chciałam was poprosić żebyście się nie kłócili. - Popatrzyła na naszą dwójkę.
-My się nie kłucimy. My tylko głośno rozmawiamy. - Powiedziała dziewczyna.
-Nie jestem głupia Izzy. - Popatrzyła na nią dziwnym wzrokiem.
-No dobra, postaram się. - Machnęła ręką.
-Powiesz mi co Ci jest? - Zapytałem Chole.
-To nic poważnego. Naprawdę. - Uśmiechnęła się lekko.
-Ja już będę leciał. Jestem umówiony. - Spojrzałem na zegarek wstając z krzesła.
-Z Kat? - Odezwała się Izzy.
-To nie twoja sprawa ale nie. Dziś wybieram band i całą ekipę. - Powiedziałem wychodząc.
Pojechałem do studia nagraniowego gdzie miały odbyć się przesłuchania osób do bandu. Na casting przyjechało wiele osób. W końcu wybrałem swój band. W końcu wybrałem band składający się łoncznie z 7 osób (4 dziewczyny i 3 chłopaków). Następnie podpisałem kontrakt z RCA Records. Potem zatródniłem menadżera, rzecznika prasowego, stylistkę, fryzjerkę itp. idt. Do późnego wieczora miałem już wszystko załatwione. Teraz rozpoczynam kariere pełną parą. Byłem padnięty po całym dniu. Od razu poszedłem spać. Przez ostatnich kilka lat napisałem pare piosenek, które mogą znaleźć się na moim albumie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Obudziłem się następnego dnia pełen nowej energii. Po lekcjach byłem umówiony z Kat czego nie mogłem się doczekać. Na przerwie spotkałem Chole.
-Lepiej się już czujesz? - Podszedłem do niej.
-Tak. - Uśmiechnęła się.
Nie wiem dlaczego ale czułem, że coś jest nie tak.
-Masz dziś jakieś plany? - Zapytała.
-Mam, jestem umówiony z Kat. - Odpowiedziałem. -A co?
-Nic, tak z ciekawości pytam. - Widać bylo, że kręci.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Siedziałem wraz z Kat na kanapie przed telewizorem oglądając film. Dziś zostawałem u niej na noc. Około 21:00 udaliśmy się do sypialnii. Zanim jeszcze poszliśmy do łóżka zacząłem ją całować i nie przerywając tego poszliśmy do łóżka. Po kilku godzinach usnęliśmy.
(Chole? Wybacz, że takie nie za bardzo ale nie miałam zbytnio pomysłu.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz