4.13.2017

Od Liama CD Chloe


No i znów zostałem sam. Chloe wróciła do Akademii a Leon wszedł do klubu. Wszedłem do środka w celu znalezienia Leo. Zauważyłem go na parkiecie tańczącego z dziewczynami. Napiłem się kilka drinków i wróciłem do Akademii. Leo nawet nie zauważy, że mnie nie ma. Od razu poszedłem spać.
Obudziłem się rano z lekko lepszym nastrojem.  Pierwsze były zajęcia z pisarstwa mięc miałem na drugą lekcję, którą była historia. Dobrze, że nie musiałem się spieszyć. Poleżałem jeszcze kilkanaście minut na łóżku i w końcu wstałem. Dziś ubrałem się w czarne buty oraz spodnie i do tego szary sweter.



Udałem się pod salę gdzie mam historię. W końcu nadeszły moje ulubione zajęcia z wokalu. Okazało się, że za miesiąc organizowany jest w Akademii koncert, na którym występować będą uczniowie. Zgodziłem się na udział. To będzie wspaniałe uczucie zaśpiewać przed publicznością.

                         *miesiąc później*

W końcu nadszedł dzień koncertu. Ja występowałem jako pierwszy. Czekałem zaraz za sceną czekając aż będę mógł wejść. Byłem ubrany cały na czarno.





W końcu prowadzący mnie zapowiedział i wyszedłem na scene. Zostałem przywitany okladkami. Podszedłem do mikrofonu, który był umieszczony na statywie na samym krańcu sceny, koło puvliczności. Jak tylko muzyka zaczęła grać zacząłem śpiewać piosenkę GOLDEN.



Była to piękna piosenka i zarazem świetnie opisywała moje stosunki z Chloe.

http://www.tekstowo.pl/piosenka,zayn_malik,golden.html

Zaraz po wejściu na scene znalazłem Chloe wzrokiem i piosenkę od samego początku śpiewałem do niej, nie odrywając od niej wzroku. Przez piosenkę zawsze mogę wyrazić co czuję, jakie uczucia się we mnie skrywają. Tak też było i tym razem. Ale i tak wiem, że to nie możliwe żebyśmy byli razem dlatego ta piosenka jest takim ostatecznym pożegnaniem, pożegnaniem na zawsze. Po skończeniu piosenki publiczność zaczęła klaskać a ja się ukłoniłem lekko i zszedłem ze sceny. Siedziałem przez całą resztę koncertu w garderobie. Nie miałem ochoty iść na widownię. Po koncercie idąc do swojego pokoju napotkałem Chloe. Nie zamieniając z nią słowa poszedłem dalej.
(Chloe?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz