Zostane tylko po to w akademi aby udowodnić to że są kłamcami.
Wróciłam do środka po czym powiedziałam, żeby Marty dał mi kluczyki do samochodu jak i również powiadomiłam go o tym że zostaje w akademi. Nigdy wcześniej nie potrzebowałam samochodu bo uznaławałam że to jest mi nie potrzebne mimo iż miałam prawko.
Wsidałam do samochodu i pojechałam zabrać moją torbę po czym wróciłam do akademi. Rozpakowałam się a następnie wziełam prysznic, wyszłam z pokoju i z powrotem wsiadłam do samochodu i pojechałam przed siebie.
Jeździłam po mieście bez celu przez całą noc wróciłam dopiero 5:00.
Na moje "szczęście" spotkałam Liama który wyglądał na zaskoczonego moją obecnością i tym że przyjechałam samochodem. Z lekceważyłam jednak jego obecność i weszłam do akademi wymijając go... Udałam się do siebie po czym zadzwoniłam w kilka miejsc między innymi o godznie 7:00 do fryzjera i umówiłam się na farbowanie i ścięcie włosów...
Gdy była już dziewiątu już byłam po farbowaniu jak i po cięciu, ostacznie efekt bardzo mi się podobał...
Do akademi wróciłam dopiero o 14, dlatego też udałam się do siebie by trochę zająć się nauką i oczywiście odpisać lekcje o kogoś z klasy na szczęście pożyczyłam od jakieś dziewczyny, która miała wszystko i zabrałam się za przepisywanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz