6.22.2017

Od Klary c.d. Farry

 Wycieczka w końcu dobiegła końca. Wróciłam znowu do Akademii. Trzeba kolejny raz przyzwyczaić się do normalnego, zwykłego życia, codziennych obowiązków, No cóż, życie nie składa się z samych przyjemności.
Właśnie rozpakowywałam swoje rzeczy, gdy nagle w jednej walizce znalazłam bluzkę Farry. No tak, musiałam zabrać ją przez przypadek. Trzeba by ją oddać... Jednak żeby ją oddać, muszę iść do jej pokoju, co raczej ją nie ucieszy. Trudno, będzie musiała to przeżyć. Może radość z odnalezionej zguby złagodzi trochę jej irytację.
 Wzięłam bluzkę do ręki i już po chwili stałam przed drzwiami dziewczyny. Zapukałam. Po chwili mi otworzyła. Zdążyłam zauważyć, że na mój widok po jej twarzy przebiegł cień złości.
 - Czego chcesz? - Zapytała zrezygnowanym głosem. Spodziewałam się takiej reakcji, więc nawet mnie to nie ruszyło. Niektórzy już tak chyba mają. Trzeba się przyzwyczaić, że cały świat nie może cię kochać. - Nawet w Akademii nie dasz mi spokoju?
 - To chyba twoje - odparłam, po czym rzuciłam w nią bluzką.

Farra?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz