4.16.2017

Od Vanessy CD Katfrin

Wykręciłam 113.
- Halo? - Usłyszałam kobiecy głos.
Podałam wszystkie potrzebne informacje. Na lekcjach Edukacji dla Bezpieczeństwa nauczycielka podawała odpowiednią kolejność, ale kto by to teraz pamiętał? Pomógł mi Christian, który nadal szeptał kojące słowa do siostry - według mnie nie było widać rezultatów.
Chciałam zapytać: co się dzieje? Ale nie wiedziałam, czy powinnam.
Christian spojrzał na mnie zatroskanymi oczami.
- Poradzę sobie - powiedział. - Wracaj na skocznie.
Skinęłam głową. Kłótnia nie miała sensu.
Gdy tylko dogoniłam grupę, nauczycielka na mnie naskoczyła.
- Gdzie jest Katfrin?! Jak śmiałyście tak po prostu uciec?! - wrzeszczała.
- Katfrin trafiła do szpitala. Jest z nią jej brat - Christian - powiedziałam spokojnie.
Nauczycielce zrobiło się wyraźnie głupio. Odwróciła się do pozostałych.
- Nasza kochana - wypowiedziała to z lekkim sarkazmem - Kat trafiła do szpitala. Osoby, które chcą mogą wrócić do Akademii. Odlecą jutro rano. Na tę chwilę wracamy do hotelu.
Wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do naszych kwater. Postanowiłam, że wrócę do Kalifornii. Katfrin prędzej czy później również przetransportują do Akademii.
Gdy dotarłam do swojego pokoju, zaczęłam się pakować. Nie trwało to długo - przecież wczoraj przylecieliśmy. Zeszłam na dół. W holu zobaczyłam Christiana. Powitałam go skinieniem głowy.
- I co z nią? - zapytałam.
- Jutro wraca do Akademii - powiedział i poszedł.
Tak naprawdę nie odpowiedział na moje pytanie. Znam ich tak krótko, nie dziwię się, że Chris jeszcze mi nie ufa. Podeszłam do nauczycielki, która stała przy recepcji. Zbierała listę na odlot.
- Dzień dobry - pozdrowiłam ją.
- Nie taki dobry - mruknęła pod nosem.
- Chcę się wpisać. Wracam do Akademii.
Nauczycielka spojrzała na mnie przeciągle. Nie wiedziałam, o co może jej chodzić. Zapisała moje nazwisko, jednak nadal się nad czymś zastanawiała.
- Ona nie jest taka, jaka się wydaje - ostrzegła mnie. - Uważaj na nią. Inaczej źle skończysz.
Zabrała kartkę i odeszła w boczny korytarz. Wpatrywałam się w to miejsce jeszcze przez jakiś czas.
O co mogło jej chodzić?

Kat?

6 komentarzy:

  1. Szczerze nwm w jakim kraju znajduje się Akademia, ale numer 999 obowiązuje w Polsce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś nie przeglądał stron .-. w Kalifornii

      Usuń
    2. Kurde czy ty zawsze musisz sie pojawiać jak ja cos napisze?! XD

      Usuń
  2. Nie moja wina, że nikt inny nie odpisuje xd a ja jestem ciekawska, lubię pisać i mi nie zabronisz :x

    OdpowiedzUsuń
  3. O, Bez kitu xD Miało być 991
    Ech...

    OdpowiedzUsuń