4.21.2017

Od Nathalii CD MIchaela

Wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Dźwięk fortepiana zawsze tak na mnie dział. Odkąd pamiętam, zawsze wolałam go od dźwięku gitary czy innych takich. Byłam rodzinny wyjątkiem.
W końcu oparłam się o tył instrumentu, słuchając w skupieniu. Chłopak miał przepiękny głos. Przeszły mnie ciarki. Gdy skończył, odchyliłam głowę, patrząc na niego z uśmiechem.
- Tylko dlatego, że to początek znajomości, nie powiem ci, że mam słabość do fortepianistów.
- Mówisz, że nie powiesz? - spytał rozbawiony.
- A czy ty cokolwiek słyszałeś?
- Jaa? No coooś ty.
Parsknęłam śmiechem, kręcąc głową. Nadal nie mogłam uwierzyć, że poznałam kogokolwiek w tak krótkim czasie po przeniesieniu się do nowej szkoły. I w dodatku jak miłego chłopaka! - W porządku, nie jesteś seryjnym mordercą. Teraz jestem już pewna. Najprawdopodobniej.
Odeszłam instrument i usiadłam obok niego na tej... no... nigdy nie wiedziałam jak to się nazywa. Uznajmy, że jest to... pufa dla muzyków! Tak, usiadłam na pufie dla muzyków.
- Mam dla ciebie propozycję - zaczęłam, splatając dłonie. Przybrałam minę wielce poważnego negocjatora z wielkiej korporacji. - Jako iż teraz będę miała przerypane ze strony twoich wytapetowanych wielbicielek, które, jak powiedziałeś, chcą się pieprzyć w twoim samochodzie, co osobiście uzjnaję za pomysł nie najgorszy, jednakowoż, jak również trafnie zauważyłeś, dopiero po ślubie, chcę coś w zamian.
- Co takiego?
- Odpuszczę sobie stwierdzenia typu "ochronę", bo nawet miło będzie czasem dociąć jakiemuś pustakowi oraz zawsze chciałam wiedzieć jak to jest zostać pobitym przez taką grupkę blondie, więc przejdę do konkretu. Chcę... chciałabym, o ile masz... czas, chęci i moje towarzystwo nie jest dla ciebie zbyt wielkim ciężarem, żebyś... - Co ja się stresuje, że zaczęłam się tak zacinać? - Żebyś został moim... nauczycielem gry na fortepianie.

Michael? Micha? Miche? Miczi? Miczu? Michaemicziczu?

4 komentarze:

  1. Michaemicziczu?! Wat?! XD Coś ty brała? XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Mieszam. Witamina D w kapsułkach, łyżka oleju lnianego, sok wielowarzywny i marchewka rano. To ta ilość witamin :/
    Czepiasz się XD tam się poważne rzeczy dziejo, a ty co? A ty się zdrobnieniem przejmujesz! XD

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie podryw :) nie będzie tak dobrze XD

    OdpowiedzUsuń