Ehh... Ta rozmowa z Liamem nie specjalnie mi się podobała była z jego strony bardzo agresywna. Nie jest to moim interesem wtracanie się w ich sprawy, postanowiłam nie przejmować się nim i jego "znajomą"' i zwyczajniej świecie zajełam się pisaniem piosenki, miałam początek który bardzo mi się podobał jednak musiałam nad nim dobrze po pracować. Odłożyłam zeszyt po czym poszłam się położyć gdyż byłam zmeczona dzisiejszym dniem...
------------------------Następnego dnia-----------------------
Wstałam dość wcześnie, wyciągnęłam z szafy ciuchy i poszłam się trochę ogarnąć. Przebrana wyszłam z swojego pokoju zamykając go na klucz, udałam się w miasto w celu pójścia do fryzjera.
Po około godziny wyszłam od fryzjera, efekt końcowy bardzo mi się podobał, poszłam jeszcze na małe zakupy po czym wróciłam do Akademi. Odłożyłam swoje zakupy, usłyszałam dźwięk swojej komórki przyszedł sms:
Samantha:
" Dzisiaj jest konkurs taneczny chętna?"
Ja:
" Jasne. Ten sam skład co zawsze?"
Samantha:
" Tak. Ja, ty , Anna, Selena i Elena"
Ja:
" Do zobaczenia"
Samantha:
" Do zobaczenia"
Wyciągnęłam strój z szafki i udałam się na umówione spotkanie. Dotarłam na miejsce po godzinie przed wejściem czekała na mnie dziewczyny z którymi się przywitałam:
- Dobra. Chodźmy do środka trzeba się rozciągnąć. - powiedziałam
Weszłyśmy do środka i udałysmy się przebrać, wzięliśmy się za rozciąganie kiedy skończyłam. Zobaczyłam Raphale był on moim starym znajomym, był świetnym tancerzem. Podeszłam do niego:
- Kogo ja tu widzę? - powiedział
- Kim? Laska jak ja Cię dawno nie widziałem- powiedział podchodząc do mnie.
Przytuliłam się do niego po czym powiedziałam:
- Co tutaj robisz? - spytałam
- Nie umiem, nie przebywać w takim towarzystwie. Kocham tańczyć przecież wiesz? - odparł
- Wiem. Wiem. - powiedziałam
Naszą rozmowę przerwał jakiś chłopak:
- Przepraszam, kiedy zaczynają się zawody? - spytał
- Za 20 minut- odparł Raph.
- Muszę już iść - powiedział po czym poszedł, a ja wróciłam do dziewczyn.
Kiedy rozpoczął się konkurs ja i dziewczyna startowaliśmy jako pierwsze...
(Liam?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz