7.02.2017

Od Louisa CD Sibil

Przyłożyć się do zadania, a co myślałeś? - Zaśmiała się.
Powiedziała, żebyśmy się rozdzielili po połowie i jak już skończymy to się spotkamy i wszystko połączymy. Ten system nie za bardzo mi odpowiadał ale Sibil szybko zniknęła i nie zdążyłem jej powiedzieć co o tym myślę. Nawet nie ustaliliśmy co kto ma robić.
Po lekcjach usiadłem na łóżku z laptopem na kolanach. Wszedłem w Google i napisałem "Wielka Brytania". Następnie kliknąłem w Wikipedię. Tam otworzyłem podpunkt Historia. Czytałem i robiłem notatki, które przydadzą się do prezentacji. Pracę przerwał mi dźwięk telefonu. Wziąłem telefon i odebrałem nie pacząc kto dzwoni.
-Siema Lou. - Odezwał się Damon, brat Sibil.
-Co tam? - Spytałem.
-Jestem ze Stefanem i Clausem niedaleko Akademii. - Zaczął. -Może masz ochotę gdzieś z nami wyjść?
-Jasne. Spotkajmy się za pół godziny przed Akademią.
-Ok. - Rozłączył się.
Odłożyłem laptop na pułkę wyłączając go. Po pół godziny wyszedłem przed Akademię, chłopacy już na mnie czekali. Poszliśmy do kawiarni, w której była też Sibil jak się okazało na miejscu. Damon zamienił z Sibil kilka zdań, potem dziewczyny wyszły. Zamówiliśmy kawy i usiedliśmy przy stoliku. Nie licząc kawy zamówiłem sobie jeszcze ciastko napoleonkę. Gadaliśmy o różnych rzeczach, głównie jednak o dziewczynach. Czas mijał nam szybko. Nim się obejżałem musiałem już wracać do Akademii.
Poszedłem jeszcze do pokoju Sibil, żeby dobrze omówić co kto ma przygotować. Niestety okazało się że w pokoju nikogo nie było dlatego poszedłem do swojego pokoju. Przebrałem się w piżamę i poszedłem spać.

~~~~~~~~~NASTĘPNEGO DNIA~~~~~~~~

W czasie przerwy poszedłem do Sibil.
-Przyjdź dziś do mnie po lekcjach. - Powiedziałem.
-Po co? - Zdziwiła się.
-Po to żeby zrobić co zadanie i mieć z nim spokój. - Wyjaśniłem.
Po tych słowach poszedłem do stołówki po picie.
(Sibil?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz