9.22.2017

Od Louisa CD Sibil

Obudziłem się przed 11:00. Na dziś nie miałem żadnych planów. Ubrałem się w spodenki i wyszedłem na swój basen. Pływałem w nim przez dłuższą chwilę. Następnie po pływaniu siedziałem sobie w wodzie, w ramach odpoczynku. Trochę nudno było tak tylko siedzieć i nic nie robić ale czasami trzeba trochę odpocząć zwłaszcza, że mam naukę przez co dużo tego wolnego nie mam.
Przypomniało mi się to co mowiła Sibil przez telefon, że była w ciąży. Przecież nie ma pewności, że to dziecko było moje. Mogła jeszcze w tym czasie spać z kimś innym. To i tak teraz jest nieistotne. Dziecka już nie ma i nie będzie. Nawet jeśli by doszło do porodu to by mnie nie interesowało. Nie jestem typem tatusia, który chce zakładać rodzinę. Kiedy zaczyna się rodzina kończy się wszystko inne. Wszystkie przyjemności idą wtedy w kąt. Nie ma na nic czasu a zwłaszcza przy małym dziecku. Dlatego właśnie nie chcę mieć rodziny.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wieczorem wyszedłem do kina na film " Kingsman: Złoty krąg". Zapowiadał się obiecująco dlatego właśnie jego wybrałem. Pierwszą część widziałem i była super. Zobaczę czy ta jej porówna.
Usiadłem wygodnie w ostatnim rzędzie z popcornem i Pepsi. Jak zwykle przed filmem były reklamy, których tak nie lubię. W końcu film się zaczął.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wyszedłem z kina zadowolony z seansu. Nie zawiodłem się na tym filmie. Był godny obejrzenia momo iż pierwsza część podoba mi się bardziej. Przeważnie mam tak że pierwsze części podobają mi się bardzo. W domu zjawiłem się już wieczorem. Zrobiłem niewielką kolację, po której poszedłem spać.

~~~~~~~~~~DWA DNI PÓŹNIEJ~~~~~~~~~~

Wolne się skończyło i od dziś znów lekcje. Idąc korytarzem zaczepiła mnie Sibil co mnie zdziwiło.
-Morzemy porozmawiać? - Spytała.
-A mamy o czym? - Odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
Wydaje mi się że między nami wszystko jest skończone. Sama przecież chciała tego żebyśmy się unikali co mi odpowiadało.
(Sibil?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz